Kwiecień był lepszy czytelniczo niż marzec, jednak do dawnego trybu czytania dużooo mi jeszcze brakuje. Są dni kiedy nie czytam nic, a wydawało mi się to niemożliwe. Moi dwaj synowie pokazują mi jednak, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Nowości literackie są praktycznie poza moim zasięgiem, bo co miesiąc wychodzi o najmniej kilka pozycji, które chciałabym przeczytać, a czas nie chce się rozciągnąć. W kwietniu moją czytelniczą mapę zapełniły trzy pozycje. Na pierwszy rzut poszły genialne "Kobiety ciężkich obyczajów" Nataszy Sochy, o których pisałam o tu:
http://zapiskifiszki.blogspot.com/2017/04/kobiety-ciezkich-obyczajow-natasza-socha.html.
Zaraz potem przeczytałam "Taką jak ty" Gabrieli Gargaś. Mam w planie napisać kilka słów o tej książce, bo chciałabym się odnieść do moich wrażeń przez pryzmat własnych doświadczeń. Lubię bardzo powieści tej autorki, jednak tym razem jestem delikatnie rozczarowana mimo, że pochłonęłam ją w kilka wieczorów. "Taka jak ty" brała udział w plenerowej sesji zdjęciowej, której efekty pojawiały się na Zapiskowym facebooku. jestem z niej dumna, bo efekt przerósł moje oczekiwania. Tutaj zdjęcie jest nieplenerowe, bo chciałam aby było dopasowane do reszty. :)
I ostatnią książką tego miesiąca była "Załatw pogodę ja zajmę się resztą" Renaty Frydrych. Jest to bardzo pozytywna rodzinna komedia romantyczna. Urzekła mnie z kilku powodów, ale najważniejszym był wątek Rzeczywistości, która miesza w życiu bohaterów. Jestem zauroczona tą historią i wydaje mi się, że jeszcze długo będzie w mojej pamięci. Będę czekać na kolejną książkę autorki, bo wydaje mi się, że to dopiero początek jej drogi w świecie powieści. Cieszę się, że zdjęcie, które postało na początku lektury pasuje do całości książki. Jest radosne, kolorowe i niespokojne, jak życie i powieść pani Frydrych. Polecam wielbicielkom zakręconych miłosnych historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz