niedziela, 13 grudnia 2015

Pierwsze spotkanie dyskusyjnego klubu książki pod patronatem klubu Kobiety To Czytają

Jest takie miejsce na śląsku, które jeśli choć raz się w nim pojawicie nie da o sobie zapomnieć. Unoszący się tam aromat kawy będzie za wami chodził, aż do następnego razu, kiedy znowu się tam pojawicie... to miejsce to Kawiarnia "Weranda" w Goczałkowicach - Zdroju. Tam w sercu goczałkowickiego uzdrowiska, powstało miejsce które przyciąga nie tylko kuracjuszy. 
Właśnie tam 4 grudnia, spotkało się dziewięć cudownych kobiet, aby porozmawiać o książkach. Internetowy klub książki Kobiety To Czytają wyszedł poza wirtualny świat i zagościł w naszej okolicy.

Książki są magią, która pomaga zmierzyć się z rzeczywistością. Książki są mostem łączącym pokolenia. Książki są katalizatorem działania. Tak właśnie stało się z książkami z serii Kobiety To Czytają. Inicjatywa, która ma zrzeszać zakochane w słowie pisanym kobiety, zaczyna wpływać na rzeczywistość. Skłania do spotkań, rozmów, dyskusji i dzielenia się swoimi uczuciami. Sprawia, że z pozoru obce sobie osoby znajdują wspólny język.


Pierwsze spotkanie kobiet czytających z okolic podbeskidzia obfitowało w niespodzianki. Na początek przywitałyśmy się słodkim cukierkiem dołączonym do kartki powitalnej. Każda z nas powiedziała kilka słów o sobie, a nasza cudowna pani fotograf przygotowała dla nas mikołajkowe czapeczki. Dzięki nim nasze spotkanie nabrało wyjątkowego charakteru. Poznałyśmy się, wypiłyśmy genialna kawę, wzięłyśmy udział w sesji zdjęciowej. I najważniejsze zdecydowałyśmy, że pierwszą omawianą książką będzie "Miasto z lodu" Małgorzaty Wardy. Jedno spotkanie, a tyle się działo. Dziewięć kobiet, dziewięć osobowości i dziewięć zachwycających uśmiechów. Było wspaniale. Kolejne spotkanie w Nowym Roku. Mamy nadzieję, że aura sprawi nam niespodziankę i klimat będzie odpowiadał temu z omawianej książki...

Za zachwycające zdjęcia dziękujemy niezawodnej Agnieszce!

2 komentarze:

  1. Ależ tam musiało być klimatycznie. Zazdroszczę bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kobiety dopisały, spotkanie było miłe a kawa pyszna ;-) już czekam na kolejne spotkanie i dyskusje ;-)książka przeczytana ;-)

    OdpowiedzUsuń