poniedziałek, 2 listopada 2015

Garść pierników, szczypta miłości - Natalia Sońska


Na rozruszanie bloga po długiej przerwie, poza konkursem mam dla Was jeszcze jedną propozycję. 
Już jakiś czas temu zamierzałam trochę zmienić formę wpisów i dziś mnie delikatnie poniosła wyobraźnia. Pomyślałam, że zaserwuję Wam prostą mapę myśli dotyczącą ostatnio pochłoniętej przeze mnie książki. 
Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie. Ja nie zawsze mam czas na czytanie długich recenzji, a wszystkiego czego chcę się dowiedzieć o książce to:
- czy bohaterowie byli charakterystyczni, czy raczej mdli,
- czy była akcja, czy raczej opisy,
- czy warto,
- czy dobrze się czyta,
i wreszcie
- czy można ją do czegoś porównać, czy jest totalnie nowatorskim pomysłem.




Mimo, że premiera za dwa dni, ja przeczytałam już "Garść pierników, szczyptę miłości", którą wydała Czwarta Strona. Kupiłam na Targach w Krakowie. :) Tak, dla okładki - nic nie mówcie!
Jest to bardzo sympatyczna opowieść o poszukiwaniu miłości. Czego innego możemy szukać przed Świętami? Chyba tylko rózgi pod choinką ;).

Wspaniała, relaksująca, babska historia. Mnie się podobała. 
A Wy zamierzacie ją przeczytać?




A oto moja mapa:





5 komentarzy:

  1. Wkrótce przeczytam i mam nadzieję że wprowadzi mnie w świąteczny klimat ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym przeczytać oczywiście :) Już kilka recenzji tej książki widziałam, wszystkie pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to bardzo pozytywna historia. :) przyjemna, ciepła, otulająca, rozgrzewa serducho. :) Mam nadzieję, że wpadnie Ci w ręce. :)

      Usuń